Dzisiaj kontynuowaliśmy nasz klasowy projekt o zwierzętach, tym razem zajęcia dotyczyły mieszkańca polskich lasów - dzika. Chłopcy przygotowali najważniejsze informacje w wersji papierowej dla każdej osoby,
jednak dla pewności przeczytali je wszystkim głośno.
Nasze wiadomości zostały poszerzone o dodatkowe wiadomości również dzięki przygotowanej przez chłopców prezentacji.
Chłopcy przygotowali również działania matematyczne, wykreślankę i krzyżówkę
oraz labirynt, w którym trzeba było pomóc dzikowi dostać się do ziemniaków.
Podczas słuchania informacji o dzikach oraz oglądania filmu wykonaliśmy mapę myśli.
Na koniec zaznaczyliśmy na naszych mapach Polski miejsca, w których występują dziki, ale najpierw sprawdziliśmy to w atlasie zwierząt.
Rozpoczęliśmy nowy klasowy projekt: "Zwierzęta polskich wód, lasów i łąk". Chciałabym, aby dzięki temu projektowi dzieci lepiej poznały faunę Polski, bo o ile ich wiedza na temat zwierząt egzotycznych bywa imponująca, to o polskich zwierzętach dzieci wiedzą niewiele. Dlatego też, projekt ten dotyczy tylko zwierząt żyjących w Polsce. Efektem naszej pracy będzie książeczka o zwierzętach żyjących w Polsce tzw. lapbook. Uczniowie pracę wykonują w parach, co jest dodatkowym atutem tego projektu.
Dzieci przygotowują krzyżówki, wykreślanki, zagadki zawierające ciekawostki dotyczące danego zwierzęcia. Bardzo ważnym elementem zajęć jest obejrzenie krótkiego filmu edukacyjnego pokazującego zwierzę w jego naturalnym środowisku.
Pierwsze pokazowe zajęcia poprowadziłam ja, żeby zademonstrować dzieciom z czym ten nasz projekt będziemy jeść ;) Zajęcia poświęcone były żbikowi.
Zajęliśmy się graficzną stroną naszego lapbooka.
Obejrzeliśmy również krótki film:
Kolejnym zwierzęciem był król polskiej puszczy - żubr.
Podczas zajęć rozwiązaliśmy krzyżówkę wprowadzającą nas w tematykę zajęć,
uczniowie przygotowujący zajęcia przeczytali nam kilka ciekawostek na temat żubrów,
podczas oglądania filmu wykonaliśmy mapę myśli, a na koniec rozwiązaliśmy quiz sprawdzający naszą wiedzę.
Kolejnym zwierzątkiem, znanym wszystkim doskonale była wiewiórka. Dziewczynki prowadzące zajęcia przygotowały bardzo dużo zadań:
krzyżówkę,
labirynt, gdzie trzeba było pomóc wiewiórce w zbieraniu żołędzi,
działania matematyczne,
wykreślankę, z której dowiedzieliśmy się czym żywią się wiewiórki,
zagadki o wiewiórce,
oraz "wiewiórkowe" przysmaki.
Wszystkie ważne informacje umieściliśmy w lapbooku oczywiście :)
Żeby dokładnie przyjrzeć się wiewiórkom obejrzeliśmy krótki film:
Święta już za progiem... Nasza klasa od kilku dni przygotowywała się do Świąt : opowiadaliśmy sobie o tradycjach i zwyczajach wielkanocnych - wykonywaliśmy różnorodne zadania związane z Wielkanocą - krzyżówki, pisankowe działania matematyczne, kolorowanki relaksacyjne, dyktanda graficzne.
Na zajęciach komputerowych wykonaliśmy kartki wielkanocne w programie Paint, z wykorzystaniem poznanych narzędzi tego programu.
Każdy uczeń w klasie 1 musiał również nauczyć się na pamięć fragmentu wiersza Małgorzaty Strzałkowskiej pt. "Na wielkanocnym stole".
Jednak najważniejszym elementem naszych przygotowywań było nawiązanie współpracy ze szkołą we Francji. To właśnie dla nich wykonaliśmy kartki wielkanocne w formie papierowej, napisaliśmy życzenia w języku angielskim
oraz wysłaliśmy krótki filmik z świątecznymi pozdrowieniami.
Klasa naszych kolegów i koleżanek z Francji liczy aż 27 uczniów, dlatego każdy z nas musiał wykonać dwie kartki. Na szczęście zapał i chęć sprawienia innym przyjemności była silniejsza.
Oprócz samego przygotowywania kartek pojawił się również element edukacyjny: odnaleźliśmy Francję na mapie, sprawdziliśmy jakie miasto jest stolicą Francji, porównaliśmy liczebność Francji z naszym krajem.
Dowiedzieliśmy się również, że we Francji nie świętuje się Wielkanocy i nie ma tam zwyczaju składania sobie wielkanocnych życzeń, dlatego wychowawca grupy zaproponował przygotowanie listu dla nas. Z oficjalnego źródła wiemy, że nasze kartki już dotarły. Teraz my czekamy na list z Francji!
Korzystając z okazji, składamy wszystkim dużym i małym najserdeczniejsze świąteczne życzenia-
Wczoraj wybraliśmy się na warsztaty z ciekłego azotu, które odbyły się w lodziarni Nice Cream Factory przy ul. Chmielnej 9. W trakcie warsztatów dowiedzieliśmy się jak szybko "pokroić sałatę" czy napompować balon. Okazało się też, że ciekły azot znajdujący się w metalowych miskach ma - 196 stopni Celcjusza i znajduje się również w powietrzu, którym oddychamy na co dzień, ale w stanie gazowym.
Zwieńczeniem warsztatów było skomponowanie własnego smaku lodów oraz przyjemna konsumpcja. Mniam!
